Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 85.39km
  • Czas 03:17
  • VAVG 26.01km/h
  • VMAX 40.10km/h
  • Podjazdy 241m
  • Sprzęt Pieron alias Puszczalska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 39 - relaksowo do NW

Poniedziałek, 9 maja 2016 · dodano: 09.05.2016 | Komentarze 10

Dzisiaj skorzystałem z możliwości wzięcia wolnego dnia. Plany były ambitniejsze, ale po sobotnich harcach z udziałem napojów niesportowych otrzymałem żółtą kartkę i dodatkowy przydział prac domowych, takie są uroki małżeństwa ;-) 

Krótko i na temat - oklepana trasa do Nowego Warpna przez Dobieszczyn, powrót przez Stolec i Dobrą, żeby na mapie było coś innego niż ślad od kunia ;-) 

115ka puściuteńka, asfalcik do NW także, sama rozkosz. Kawiarenka przy molo dziś była nieczynna, przez co na powrocie pod wiatr zaczęło brakować mi paliwa, bo rezerwowe pół paczki kabanosów zostało spożyte właśnie w NW. 

Zdążyłem do domu przed deszczem :-)









Komentarze
leszczyk
| 13:32 środa, 11 maja 2016 | linkuj Ula, Miodowy Cycek powiadasz ? Hmmmm.... chyba mnie namówiłaś :-)
rozdeptana | 11:31 środa, 11 maja 2016 | linkuj Puszczalska to jakaś łatwa pannica, Odra-Nysa, NW, cóż to ma być. Niech się puści na jakieś bardziej wymagające tereny, przez które niekoniecznie rozumiem przyssanie do Miodowego Cyca. ;)
srk23
| 14:22 wtorek, 10 maja 2016 | linkuj Co tam średnia również lubię odwiedzać często N. Warpno (ale faktycznie średnia zacna).
michuss
| 10:05 wtorek, 10 maja 2016 | linkuj Nawet bardzo zacnie :P
Jarro
| 08:47 wtorek, 10 maja 2016 | linkuj Trzeba by chyba już pomału zmieniać podtytuł bloga - średnie powyżej 26 to już nie jest "w cieniu koksów", zaczynasz już doganiać ich cień ;)
leszczyk
| 07:23 wtorek, 10 maja 2016 | linkuj Janusz - relaksowo, bo jechało mi się wczoraj właśnie tak, piękna pogoda, pusta droga, mozna było się odprężyć i cieszyć jazdą. Wzrost średniej to zasługa rączego roweru, to zupełnie inna jazda niż na góralu.
marekburdzy
| 15:21 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj Zacnie
strus
| 14:26 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj To wypociłeś te nie sportowe napoje :)
jotwu
| 13:43 poniedziałek, 9 maja 2016 | linkuj Lubię tę trasę ale zaskoczył mnie tytuł wycieczki, bo skoro trasa to aż (dla mnie aż) 85 km a przy tym średnia szybkość jazdy to aż (szczególnie dla mnie aż) 26.01 km/h to te dane są dla mnie mało relaksowe ale tym większy podziw - moje uwagi podziela też Kuba.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]