Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 24.38km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 16.81km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Przecinak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 2 - mroźna pętla przez Leśno

Sobota, 2 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 9

Generał mróz znienacka nawiedził nasz region, i to od razu na pełnej q@#$e. Wracając z noworocznego koncertu swingowego i powtórki sylwestra u sąsiadów nie spodziewałem się, że rano będzie -8 i wiatr pogłębiający wrażenie chłodu...

Tym niemniej postanowiłem wypróbować zimową zboję na minusowe temperatury :

Góra :
- koszulka wełniana
- funkcyjna narciarska z długim rękawem
- kurtka letnia
- kurtka z windstoperem

Dół :
- gatki z widstoperem
- kalesony wełniane
- spodnie z windstoperem

Głowa :
- beanie z windstoperem
- buff polarny jako szal i kominiarka na gębę
- buff liedlowy polar dodatkowo tylko na głowę

Stopy :
- skarpety ciepłe
- windstoper dla ubogich - czyli reklamówka plastikowa
- kolanówka wełniana z gatta
- adidasy
- opinacze Shimano 

Dłonie :
- rękawiczki wełniane
- rękawice z windstoperem

Zbroja spokojnie trzyma ciepło 2 godziny :-)

Ruszyłem przez park do Arkońskiej, tam kontynuacja do Arkonki i dalej w las, podjazd lasem Miodową i dalej na Podbórz. Do Leśna droga o dębów w błocie zamarznięta, jedzie się jak w torze saneczkowym. Ze dwa razy się podpierałem, jak zahaczyłem o bok koleiny, tym niemniej polecam. Od Leśna Górnego pojechałem do Leśna Dolnego obok wysypiska, błoto i piach zamarznięte , fajna jazda ...


Wiatrak koło Leśna Górnego

Leśnostrada Czarnego Warkocza, docieram do ścieżki w stronę Pilchowa - tam mijam się z JurkiemTC i Jarkiem, oni machnęli dłuższą wycieczkę, szacun.  Mi pozostaje powrót przez Głębokie, Wojska i halę AA. Ziiiiiiimno ....  



Komentarze
leszczyk
| 11:58 piątek, 29 stycznia 2016 | linkuj No czułem się trochę jak ludzik Michelin ;-) Ale w sumie dosyć dobrze się czułem, no i nie bałem sie gleby, bo bym jej nie poczuł :-) Kundel był poza gospodarstwem, ale zadowolił się obszczekaniem, nie chciał rozgrzać się małą potyczką i pościgiem :-)
Bucz
| 22:06 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj Zima daje szansę na to by poczuć sie jak rycerz, a nawet być rycerzem/wojownikiem. Procedura ubierania/rozbierania "zbroi", walka z mrozem itd. U nas dziś -15°C i na szosie walczyliśmy z każdym km.
lenek1971
| 19:50 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj ściga cały czas?? Już dwa dni czekam na wpis!
PS. gdzie skład się reklamacje?
strus
| 18:37 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj W lesie było lżej bo jak jechałem w szczerym polu pod wiatr to mi łańcuch zamarzał.
srk23
| 18:06 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj Widzę, że dzisiaj przez ten lodowaty wiatr wszyscy bikerzy uciekli do lasów, no i bardzo dobrze bo kopyta mi dzisiaj strasznie zmarzły.
srk23
| 18:06 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj Widzę, że dzisiaj przez ten lodowaty wiatr wszyscy bikerzy uciekli do lasów, no i bardzo dobrze bo kopyta mi dzisiaj strasznie zmarzły.
srk23
| 18:06 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj Widzę, że dzisiaj przez ten lodowaty wiatr wszyscy bikerzy uciekli do lasów, no i bardzo dobrze bo kopyta mi dzisiaj strasznie zmarzły.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]