Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 34.03km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 19.82km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Przecinak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 121 - do wykopu #61, powrót przez Głebokie

Piątek, 13 listopada 2015 · dodano: 13.11.2015 | Komentarze 5

Kolejny wczesnowiosenny dzień tej jesieni - trzeba korzystać, bo na weekend zapowiadają albo sztormowy wiatr, albo deszcze :-) Dzisiaj o dziwo zebrałem się na tyle wcześnie, że mogłem pozwolić sobie na ekstrawagancję jazdy Trasą Zamkową do elektrowni i zawinięcie do Bytomskiej ścieżką rowerową. Po drodze uwieczniłem pawilony "Westiwalu" gotowe do przyjęcia gości.


Namioty "Westiwalu"

Od razu po przybyciu do portu czujnie zrobiłem zdjęcia ciekawostek ...


Dźwig pływający "Lodbrok" w całej okazałości - ale do ś.p."Gucia" się nie umywa ... 


Katamaran ??? Ciekawe po co ?

Z tym statkiem to ciekawa sprawa, przeczesałem dostępne rejestry i coś takiego nie istnieje - wbrew temu co widać...
Spróbuję dotrzeć do sedna materii.

Dziś urwałem się 30 minut wcześniej z powodu zagrożenia deszczem - ale nie było tak źle. Szybko przedostałem się przez park do Arkońskiej. Tam trafiłem na tłum nfzetowców, co tam ścieżka i rowerzysta, czas liczy się na ulicy... Wkrótce byłem w lesie - jechałem za kawalerią policyjną, która jechała kłusem płosząc pieszych. Ech, gdyby mieli zielone mundury i szable zamiast pał... Lasem dotarłem do Miodowej, ruch obrzydził mi pomysł wjazdu na górę, również lasem dotarłem do Głębokiego. Bardzo przyjemny objazd jeziora po liściach, gdzieś od 1/3 trasy poczułem, jak mi się wydłuża ...., tzn. wróć, skrzydła mi rosna i zacząłem żwawiej pedałować, co zaowocowało poprawieniem wyniku na stravowym segmencie. Potem powrót przez Wojska, halę AA i Litewską.

A muzycznie niech zabrzmi coś patriotycznego, w końcu listopad to wielce rocznicowy miesiąc ....


 



Komentarze
leszczyk
| 09:54 wtorek, 24 listopada 2015 | linkuj Ten katamaran powinien być w rejestrze statków, a go nie ma. Czyli jest, bo stoi na wodzie :-)
NierejstrowaZielona | 23:35 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj No nie wiem, piątek 13-go, a tutaj poza tłumkiem nfzetowców Wielka Lipa. :D Byli chociaż na czarno i przebiegli drogę? ;)
Nie skumałam co nie istnieje dźwig czy ten katamaran? Czy może oba nie istnieją, mimo że istnieją?
srk23
| 16:57 sobota, 14 listopada 2015 | linkuj :)
coolertrans
| 18:09 piątek, 13 listopada 2015 | linkuj o nowej płytce Horytnicy słyszę pierwszy, już grzebię w inTERNETACH...Karczma Pod Starym Dębem..
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]