Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 31.63km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Przecinak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 99 - do wykopu#49, rasizm i faszyzm !

Wtorek, 8 września 2015 · dodano: 08.09.2015 | Komentarze 9

Kolejny wyjazd komunikacyjny - lepiej śmigać z pracy na rowerze, niż stać w tasiemcowych korkach od Bytomskiej ....
Był to też kolejny dzień z ostrym północnym wiatrem, który mimo dobrego ubioru odbierał chęć na jakieś dalsze wyprawy. Zaplanowałem choć te 30 km do kupy, do Kaskady dojechałem z Arkiem i wybrałem się przez sieć ścieżek rowerowych do parku. Tam przy pomniku Czynu Polaków dostrzegłem niepokojące zjawisko - otóż układ kwiatów nie jest bynajmniej tęczowy. Rasistowska biel spotyka tam krwawą czerwień. Gdzie krew, tam często jest i honor, a to już faszyzm pełną gębą... Przypadek ? Nie sądzę....


Ratunku, rasizm i faszyzm !

Odbiłem w stronę Arkońskiej i wspinając się Wszystkich Świętych dotarłem do Warcisława. Tam wspinałem się pod centralny wmordęwind, ale udało mi się wyprzedzić jednego kolegę. Potem Łączną w stronę ronda na Warszewie i w końcu wizyta u słonika.


Warszewski słonik i londyński bohater drugiego planu 

Potem przez Kredową na Podbórz i na Miodową - znowu nikogo nie było, będzie nagana z wpisem do akt ! Ścieżka na Wojska dalej rozryta przez instalatorów rur, trzeba do drugiej koszarowej bramy jechać ulicą. Powrót przez halę AA do Litewskiej, gdzie pobiłbym rekord segmentu, ale ktoś usiłował tam zaparkować no i nie wyszło, trudno ;-) 



Komentarze
michuss
| 08:07 środa, 9 września 2015 | linkuj Mnie się już nie chce wrzucać fot na picasę tylko walę bezpośrednio z dysku przez edytor przy robieniu wpisu.
leszczyk
| 07:39 środa, 9 września 2015 | linkuj Wgłębiłem się w ten popaprany google + , w sensie, że znalazłem jakiś swój profil i tam po raz kolejny te zdjęcia udostepniłem jako publiczne , zmieniłem linki do grafiki we wpisie na blogu i tadam, są fotki. Bedzie ta zabawa kosztować jeszcze więcej czasu niż do tej pory, przejde na wpisy jednofotkowe :-)
leszczyk
| 06:31 środa, 9 września 2015 | linkuj Na telefonie widzę zdjęcia we wpisie w tej chwili przy wylogowanym googlu. Zawsze geniusze musza coś pozmieniać w czymś, co dobrze działało. Nie tylko ja mam taki kłopot, poczekam, aż bystrzejsi wpadną na pomysł jego rozwiązania.
James77
| 06:25 środa, 9 września 2015 | linkuj Może wyloguj się z googla i wtedy będziesz widział, że nie będzie widać. :)
michuss
| 19:26 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Ja też nie widzę, ale na pewno są ładne :P
leszczyk
| 19:13 wtorek, 8 września 2015 | linkuj To ciekawe, ja je widzę i na telefonie i na komputerze. Na Google + mają status publiczny i udostępniony, więc nie wiem co jest grane. Ale ja i świat wirtualny nie jesteśmy kompatybilni
strus
| 18:31 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Fotki nie widoczne?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]