Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 31.44km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 19.86km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt Przecinak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 98 - do wykopu#48 , powrót bez rewelacji

Poniedziałek, 7 września 2015 · dodano: 07.09.2015 | Komentarze 7

Dzisiaj bez formy po pierwszym od miesiąca uczciwie spędzonym z moim kompanem A. weekendzie. Resztki ambicji wywiał z głowy silny, zimny wiatr. Po pracy powrót tak, aby przejechać minimum przyzwoitości, tj. ca 30 km liczone do i z pracy. Wypadło przez Grzymińską i Hożą, zajrzałem też na Miodową, żeby sprawdzić, czy brykają na niej jakieś dzikie konie, ale nikogo nie widziałem. 


Kratownica Mostu Brdowskiego

Rano zimno, pierwszy raz w lecie w kurtce. Trzeba szykować pełną zbroję pomału :-)

Mapka z powrotu.




Komentarze
srk23
| 16:11 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Muszę przyznać szczerze, że również przez ostatnie 2 tygodnie ostro balowałem z "kumplem A", i tak jak u ciebie forma poszła w siną dal.
leszczyk
| 10:31 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Wrócę do domu, naleję szklaneczkę dżinu i na pewno znajdzie się rozwiązanie :-)
ula | 10:06 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Pocieszyłeś mnie, bo myslałam, że to u mnie "krzaki". Moich fotek z googla też nie było widać. 3 godziny walczyłam przedwczoraj z moim wpisem, znikał bezpowrotnie po wstawieniu kilku zdjęć. Wczoraj jeszcze próbowałam, ale ciągle coś jest źle z google.
leszczyk
| 09:36 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Nie wiem, co z fotk,a bo standardowo wrzuciłem ją do googla+ i udostepniłem. No chyba, ze nie udostepniłem, sprawdzę ;-)
ula | 09:10 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Angielska królowa-matka podobno każdego dnia sączyła szklaneczkę ginu i pięknie ją konserwował. ;)
Piotrek nie widzę Twojej fotki (chyba masz wrzuconą przez Picasse?). Miałam straszne przeboje z moim wpisem i zdjęciami z picassy. Nie wiem czy u mnie jest coś nie tak czy Picassa wzięła wolne? U mnie wstawiłam w końcu przez Fotosika, ale tam ciągnie mi transfer, muszę je gdzieś przerzucić, tylko gdzie, jeśli google strajkuje.
leszczyk
| 09:02 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Co robić, jesteśmy do siebie nader przywiązani ;-) Ograniczę mu dostęp do mnie, ale we wrzesniu nie ma szans, impreza za imprezą, każdy weekend "pracujący"....
Jarro
| 07:27 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Myślę, że akurat tego kompana należałoby porzucić trwale i nieodwołalnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]