Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 41.57km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.79km/h
  • VMAX 37.30km/h
  • Podjazdy 134m
  • Sprzęt Przecinak
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 24 - do wykopu # 8 , powrót w stylu Janusza :-)

Czwartek, 19 marca 2015 · dodano: 19.03.2015 | Komentarze 6

Dzisiejsza droga do pracy dla odmiany przez Trasę Zamkową. Na bilbordzie jakiś sympatyczny pierdoła wybierał spokój i bezpieczeństwo, a ja byłem zadowolony, ze wybrałem rower, bo właśnie stamtąd już zaczynał się korek, który minąłem pędzikiem :-) Do wykopu wjechałem przez Hryniewieckiego, ale duży tam ruch ciężarówek. Na Czeskim stoi zabytek sztuki wodolotniczej - ciekawe, czy w tym sezonie wyruszy na trasę.


Na jego pokładzie piłem najdroższego Bosmana ;-) 


Ciekawy towar cieszy oko starego portowca...

Arek był dziś zmotoryzowany, czyli spokojny powrót solo. Nie ma wiatru, lampa świeci - jadę przez Wyspę Pucką. 
Droga koroną wału marna, ale widoki i klimat fajny.


Kościół ewangelicki


Panorama Pomorzan, gdyby kto chciał :-)

Najsłabszy punkt programu w tamtym rejonie to włączenie się do ruchu w stronę Ustowa na Autostradzie Poznańskiej Krygiera. Najlepszy patent to wtargnąć na przejście dla pieszych :-) Potem w stronę Ustowa, tym sympatycznym betonowym singielkiem do Tamy Pomorzańskiej. Włączył mi się podjazdowy szwendacz - podjechalem Ustowską z zawinięciem 180 stopni w Wysoką, fajnie, jak serpentyny w górach. Pokręciłem się po tym ślepym kawałku osiedla i pożegnałem go przy kapliczce Madonny , niech to będzie nasza rowerowa patronka , bo jest na górce, jak ta z Ghisallo ;-)


Kapliczka na Wysokiej


Miejscowy motel low budget

Potem kieruję się na zamknięty mostek nad trasą, żeby spokojnie dotrzeć do tak często odwiedzanych przez Janusza i Kubę ścieżek rowerowych koło Auchana :-) Wracam przez Rajkowo i Ostoję, dalej Przylep i Stobno. Dojazd do Topolowej i stałe punkty programu, czyli hala AA i Litewska. Oby jak najwięcej takich przyjemnych popołudniowych przejażdżek :-)




Komentarze
leszczyk
| 07:21 piątek, 27 marca 2015 | linkuj Ula - te wały od strony Pomorzan wyglądają na dużo starsze niż jesienne, zarośnięte są trawą dosyć solidnie. Może nowe budują za Dziewokliczem ?
jotwu
| 07:39 piątek, 20 marca 2015 | linkuj W rewanżu napiszę, że opis tej barwnej wycieczki był w Twoim - stylu obszerny i ciekawy.Będę musiał zaglądnąć na Wysoką, by obejrzeć kapliczkę.
ula | 19:09 czwartek, 19 marca 2015 | linkuj proszę czekać, będzie rozmowa. No to czekam z zamkniętymi oczyma. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa liceo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]