Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 42.50km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 24.06km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Podjazdy 203m
  • Sprzęt Pieron alias Puszczalska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chwila jazdy z koksami

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 19.03.2017 | Komentarze 9

Dzisiaj chciałem zobaczyć się z Grześkiem (Jamesem77) - co niedziela jego grupa z kolegami startuje z Głębokiego o 09:30. jakimś cudem udało mi się zdążyć. Grześka nie było, ale koledzy stwierdzili, że pewnie będzie czekał w Dobrej. Ruszyłem przed grupą, zeby się rozgrzać, peletonik ogarnął mnie w Wołczkowie. Uczepiłem się jak rzep psiego ogona i w sprinterskim (jak na mnie) tempie dotarliśmy do Dobrej - tam faktycznie czekał na rondzie James z kolegą. Pogadaliśmy sobie chwilę, jazda z prędkością ponad 30km na godzinę wskazywała, że rozmowa nie potwa długo - faktycznie, po skręcie na krzyżówce w Buku peleton odjechał, pomachałem na pożegnanie i tyle. Za słaby jeszcze jestem na takie przyjemności :-) Udałem się do Pampow, tak, aby zrobić trasę w granicach 40 km. Wracając z Pampow skręciłem w betonową polną drogę w prawo, sądząc, że dojadę nią do asfaltówki Mewegen-Blankensee, ale niestety, skończyła się w polu przy maszcie GPS. W ramach bonusu wyskoczyły sarenki i pojawiło się duże stado żurawi. Do domu wróciłem tą samą drogą, z pierwszym pojedynkiem na trasie Dobra-Głębokie. Jeszcze bardziej otyły ode mnie cyklista rzucił mi wyzwanie. To nie pora na walki, Boże, jeżeli zabrałeś możliwości, to zabierz też ambicję. W każdym razie na krzyżówce przy jeziorze byłem pierwszy ;-)

Pierwsze spotkanie z dzikimi końmi na plus ;-)


Przerwa na banana





Komentarze
leszczyk
| 10:00 wtorek, 21 marca 2017 | linkuj Hehehe Darek, koksowania było całe 8 kilometrów ;-)
strus
| 17:43 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Nie za szybko na koksowanie po tak długiej przerwie?
srk23
| 14:47 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Oszczędzaj zdrowie, a forma na pewno wróci (sam fakt podpięcia się do nich mówi, że w środku duch walki nie wygasł w Tobie).
michuss
| 18:52 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Ja bym się bał podczepiać pod tych koksów :P
marekburdzy
| 18:31 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Kuba my teź jeździmy turystycznie tylko odrobine szybciej:)
Dzisiaj mijaliśmy się na mostku w Sławoszewie:)
marekburdzy
| 18:25 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Piotrek na jazde z koksami niewielu moze sobie pozwolić nie ta liga jestesmy za słabi musimy jeszcze długo cwiczyć:)
jurektc
| 18:12 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Tak pisałem wcześniej byłeś bardzo odważny :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chnaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]