Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi leszczyk z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 25967.53 kilometrów w tym 2450.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

button stats bikestats.pl

2018

button stats bikestats.pl

2017

button stats bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy leszczyk.bikestats.pl
  • DST 115.14km
  • Teren 1.00km
  • Czas 04:36
  • VAVG 25.03km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Podjazdy 504m
  • Sprzęt Pieron alias Puszczalska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Etap 55 - turystycznie do Pasewalku

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 13.06.2016 | Komentarze 9

W niedzielę z kolegą doktorem wybraliśmy się na przejażdżkę do Pasewalku. Pogoda nie była rewelacyjna, ale dobra na dłuższą trasę. Było trochę strachu związanego ze spożyciem smacznego wina poprzedniego wieczoru i liczyłem się ze zgonem po drodze.

Ruszyliśmy z Mierzyna przez Lubieszyn na Loecknitz, stamtąd przez Brussow do Pasewalku, droga dobra, ruch znikomy.
W zagajniku na poboczu niezwykły widok - maleńka sarenka ... Zgłupiałem, nie powinno się ingerować w sprawy natury, ale z drugiej strony jezdnia ... Na szczęście w zaroślach po drugiej stronie objawiła się matka, to już na ojca nie czekaliśmy, niech sarnia rodzinka sobie radzi ;-)


Mamo, gdzie jesteś ?

Sam Pasewalk jak wymarły, na zwiedzanie jeszcze wrócę - są mury, bramy, wieże ...


St.Marien Kirche

Wracamy przez Viereck w stronę Glassow, cały czas porządny polny asfalt, szosy jadą bez problemu. Do Blankensee jedziemy tym razem przez Mewegen, również bardzo fajna leśna asfaltowa trasa. Odprowadzam kolegę na Mierzyn przez Bismarck i Lubieszyn/Dołuje. Melduję się w domu, za chwilę grill i mecz :-) 

PS - zgonu nie było, czyli veltinecke zelene z Vinoteki na ryneczku Pogodno jest godne polecenia :-)


Chabrowy gladiator






Komentarze
leszczyk
| 09:25 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj Dziękuję za lekture i dobre słowo.

Ula - nie marudzimy, na szosę trasa całkiem OK. Gdyby się chciało trudniej, to można zrobić w drugą stronę i mozolnie wspinać się od Pasewalku.

Marusia - wiesz, to niespokojne pogranicze, trzeba dać tubylcom odczuć, że sojusznicze Legiony Ulicy czuwają ;-)

Ola - to nie zdjęcia w kwiatkach, tylko "gladiatory" :-) Będą jeszcze co najmniej w dojrzałym zbożu (klasyczny) , kukurydzy, tytoniu i może w gorczycy, jak Niemcy wysieją jako poplon :-)
lenek1971
| 08:48 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj W każdą trawę wejdzie... ;P
jotwu
| 06:24 wtorek, 14 czerwca 2016 | linkuj Świetna wycieczka w szybkim tempie i kapitalne zdjęcia. Średnie tempo jazdy ponad 25 km/h to dla mnie już nie turystycznie. Pozdrowienia od turystów Janusza i Kuby.
michuss
| 20:41 poniedziałek, 13 czerwca 2016 | linkuj Mam te same spostrzeżenia z Pasewalku - miasto niby jest, ale zupełnie bez ludzi.
starszapani
| 19:24 poniedziałek, 13 czerwca 2016 | linkuj Chyba lubisz zdjęcia w kwiatkach ;)
marusia
| 19:21 poniedziałek, 13 czerwca 2016 | linkuj Gladiator w zbroi patriotycznej? ;]
srk23
| 14:53 poniedziałek, 13 czerwca 2016 | linkuj Dystans bardzo słuszny, szczególnie po zażyciu zbyt dużej dawki VELTINSKÉ ZELENÉ" z każdej wycieczki wracasz z coraz lepszą średnią.
strus
| 13:30 poniedziałek, 13 czerwca 2016 | linkuj Do kompletu brakuje https://www.youtube.com/watch?v=kln605W1r3E
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ienap
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]